Opis forum
Czy uważacie, że dobór muzyki ma znaczenie? Co (i czy w ogóle) preferujecie?
Na mnie muzyka bardzo działa na etapie gry wstępnej, albo nawet przedwstępnej I to bez reguł! Miałam na przykład taki okres, kiedy szalenie podniecało mnie słuchanie Doorsów Ciekawam waszych doświadczeń...
Offline
Muzyka ma znaczenie. Polecam w klimacie : http://www.youtube.com/watch?v=qEX3WiRbgZ0
Razem z instrukcją obsługi, so....Let's go straigh to number one ...
Offline
Mnie od zawsze podnieca "Child in Time" Deep Purple, niestety nigdy nie miałam odwagi włączyć jej przy tête-à-tête... Poza tym wszelkie melodyjne hity lat 60. i oczywiście Aretha Franklin, ale tylko przy bardzo romantycznych chwilach.
Offline
vivien napisał:
Muzyka ma znaczenie. Polecam w klimacie : http://www.youtube.com/watch?v=qEX3WiRbgZ0
Razem z instrukcją obsługi, so....Let's go straigh to number one ...
"Touch me... slowly...." idealne
Offline
Mnie podnieca muzyka tylko "przed". Seks uważam za udany, jeśli w trakcie nie słyszę nic, no albo prawie nic poza dźwiękiem na wyciągnięcie ręki;)
Wiadomo, nigdy jednak za dużo "nastrajaczy", chętnie posłucham waszych propozycji:)
Offline
"Layla" Claptona też mi bardzo leży jeśli chodzi o łóżkowe klimaty, szczególnie w takiej: http://www.youtube.com/watch?v=vj8xjLQ9 … re=related
Ale masz rację vivien, nie zawsze muzyka jest potrzebna
Offline